Koniec tego lenistwa...

Ehh..
Jak głosi tytuł tego postaw przyszła pora na zakończenie w końcu mojego kilku miesięcznego lenienia się jeśli chodzi o bloga. W tym czasie udało mi się opublikować aż jeden wpis. Który był podsumowaniem roku, więc nawet nie musiałam się za bardzo wysilać.

Nie mam tak naprawdę żadnej wymówki dlaczego nic nie publikowałam, oprócz tego, że nie czytałam więc nie było w sumie o czym  pisać. Chociaż gdybym chciała to coś by się tam znalazło. Jednak postanowiłam się nie poddawać i po raz kolejny spróbować wrócić do blogowania. A zacznę od nadrobienia tych kilku pozycji które ostatnio udało mi się zmęczyć i kilku zaplanowanych miesiące wcześniej wpisów zbiorczych (między innymi o serii z Kate Daniels).

Mam więc nadzieję, że ktokolwiek jeszcze tutaj zajrzy i zapraszam na pierwszą z zaległych recenzji o tym jakim małym rozczarowaniem okazał się "Ostatni Jedi" Jasona Fry'a.